Cześć, dziś zapraszam Was na pyszne mini szarlotki czyli kruche, delikatne babeczki z powidłami, jabłkami prażonymi, posypane ciastem i polane lukrem cytrynowym.
Idealne na każdą okazję, pyszne i rozpływające się w ustach.
Zapraszam też na film
SKŁADNIKI
* z tych proporcji wyszło mi ok 16 mini szarlotek pieczonych w foremkach 8cm
CIASTO
-2 szklanki mąki pszennej tortowej (szklanka 250ml)
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1 jajko
-200g miękkiego masła lub margaryny
-1 łyżka cukru pudru
-2 łyżki śmietany kwaśnej 12 lub 18%
-ok 5-6 dużych jabłek
-powidła śliwkowe
LUKIER
-sok z połowy cytryny
-cukier puder ile zabierze
Jabłka obieramy, trzemy na tarce o grubych oczkach, prażymy do miękkości-studzimy
(jeśli jabłka są kwaśne można posłodzić, można też do nich dodać troszkę cynamonu)
Składniki na ciasto dajemy do miski i zagniatamy lub wyrabiamy robotem z hakiem. Dzielimy na dwie części, wsadzamy do woreczków. Jedną część dajemy do lodówki a drugą do zamrażarki na 30 minut.
Część z lodówki wałkujemy i wykrawamy kółka, wyklejamy foremki posmarowane masłem.
Każdą babeczkę smarujemy powidłami, dajemy trochę zimnych uprażonych jabłek.
Ciasto z zamrażarki trzemy na tarce o grubych oczkach, posypujemy każdą babeczkę.
Babeczki wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika grzanie góra-dół bez termoobiegu i pieczemy na złoty kolor ok 20 minut.
Babeczki studzimy, wyciągamy z foremek i polewamy lukrem.
I gotowe. Mini szarlotki rozpływają się w ustach, są pyszne, idealne do kawki. Polecam gorąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz i gorąco zapraszam do korzystania z przepisów na blogu :) Pozdrawiam cieplutko