.

.

sobota, 30 stycznia 2021

Serowe ślimaczki-pyszne, najłatwiejsze drożdżówki z serem+FILM

Cześć Kochani, dziś zapraszam Was na jedne z najłatwiejszych i najszybszych do zrobienia drożdżówek z serem. Są przepyszne, mięciuteńkie, zawsze wychodzą.








Zapraszam na ślimaczki.


Tradycyjnie zapraszam Was na film  



SKŁADNIKI

*z tych proporcji wyszło mi około 20 bułeczek

***szklanka u mnie to zawsze 250ml***


CIASTO 

-500g mąki pszennej tortowej+do podsypania

-200ml ciepłego mleka

-2 jajka

-40g świeżych drożdży

-0,5 szkl cukru

-60g masła


NADZIENIE SEROWE

-500g białego sera półtłustego

-1 jajko

-4 łyżki cukru 


DODATKOWO 

-1 jajko

-3 łyżki mleka


Do miski wkruszamy drożdże, dodajemy ok 2 łyżki cukru, trochę mąki, oraz 200ml ciepłego mleka wszystko mieszamy do połączenia i rozpuszczenia drożdży.

Odstawiamy na około 10-15 min do napuszenia.



W misce ubijamy na jasna masę  2 jajka z resztą cukru.

Gdy drożdże podrosną dodajemy do nich resztę mąki, ubite jajka oraz ostudzone i rozpuszczone 60 g masła.


Wszystko mieszamy. Podsypujemy mąką i wyrabiamy na gładkie ciasto. Nie posypujemy zbyt wiele



Ciasto przykrywamy ściereczką i odkładamy na ok 25 min do podrośnięcia w ciepłe miejsce.

Teraz zrobimy nadzienie


do miski dajemy 500g sera białego półtłustego, dodajemy cukier oraz jajko. Wszystko ucieramy blenderem.

***ucieranie blenderem spowoduje, ze masa będzie kremowa.

***jeśli nie macie blendera, ser mielimy i mieszamy z jajkiem i serem.




Wyrośnięte ciasto wałkujemy na podsypanym mąką blacie.



Ono jest duże.

Następnie smarujemy je nadzieniem.



Zwijamy, i kroimy na kawałki o grubości ok 2,5-3 cm.



Część bułeczek układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, układamy je w dużych odstępach, ponieważ podczas pieczenia bardzo urosną.



Każdą bułeczkę smarujemy jajkiem wymieszanym z mlekiem.

Bułeczki nie muszą wyrastać, wsadzamy je do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, grzanie góra-dół bez termoobiegu. Pieczemy ok 25 min na ładny złoty kolor.

Wyciągamy z piekarnika, studzimy i gotowe.






Bułeczki są bardzo mięciutkie, pyszne też na drugi dzień.

Polecam gorąco i życzę smacznego





czwartek, 21 stycznia 2021

Przepyszne ciasto Styropian, czyli sernik bez sera+FILM

Cześć, dziś zapraszam Was na jedno z moich ulubionych ciast-ciasto Styropian, znane też jako sernik bez sera. Robi się go bardzo szybko, jest puszyste i przepyszne. Do jego przygotowania potrzeba niewielu składników. Składa się z kruchego ciasta posmarowanego dżemem porzeczkowym, masy na bazie kwaśnej, gęstej śmietany, i ciasta.




Polecam i zapraszam

Zapraszam też na film




SKŁADNIKI 

*proporcje na małą blaszkę ok 25x25cm

***szklanka to u mnie zawsze 250ml***


CIASTO 

-2 szkl mąki pszennej tortowej

-4 żółtka (białka odkładamy do masy śmietanowej)

-150g miękkiego masła lub margaryny

-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

-1/3 szkl cukru

-cukier waniliowy


MASA ŚMIETANOWA

-750g śmietany kwaśnej 18% BARDZO GĘSTEJ, SZTYWNEJ

-3/4 szkl cukru

-4 białka z ciasta

-1 budyń śmietankowy 40g bez cukru

-1 łyżka mąki ziemniaczanej


DODATKOWO

-ok 2-3 łyżki dżemu porzeczkowego



Do miski dajemy składniki na ciasto, do ciasta dajemy żółtka (białka odkładamy do masy śmietanowej)

Zagniatamy ciasto.



 Dzielimy je na dwie części. Jedną dajemy do woreczka, i wsadzamy do zamrażarki, drugą wykładamy dno blaszki 25x25cm wyłożonej papierem do pieczenia.

Ciasto smarujemy dżemem porzeczkowym



Teraz przygotowujemy masę śmietanową.


Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie wciąż ubijając pianę dodajemy stopniowo cukier. Miksujemy do momentu jego rozpuszczenia, piana musi być bardzo gęsta i sztywna, to bardzo ważne.



Następnie do masy dodajemy 1 budyń śmietankowy po 40g bez cukru i łyżkę mąki ziemniaczanej. Wszystko miksujemy.

Na koniec dodajemy śmietanę kwaśną 18%-musi być ona bardzo sztywna i bardzo gęsta. 

Wszystko delikatnie mieszamy łyżką do połączenia. Masa powinna być gęsta i bardzo puszysta.

Masę wykładamy na ciasto, wyrównujemy.

Na masę śmietanową trzemy drugą część ciasta wyjętą z zamrażarki.

Ciasto wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, grzanie góra-dół bez termoobiegu.

pieczemy ok 50 minut. Podczas pieczenia nie otwieramy piekarnika. 

TERAZ WAŻNE 

Po tym czasie nie otwieramy piekarnika, wyłączamy go i zostawiamy ciasto w zamkniętym piekarniku na około 30 minut. Po tym czasie możemy wyjąć ciasto.

Ciasto studzimy, posypujemy cukrem pudrem, wsadzamy do lodówki i gotowe.

Bardzo polecam, ciasto jest przepyszne.





Zapraszam jeszcze raz na film 



środa, 13 stycznia 2021

Ekspresowe pączki w 10 minut -puszyste i pyszne, idealne na Tłusty czwartek+FILM

 Karnawał w pełni, więc dziś zapraszam na naprawdę wspaniałe i szybkie do zrobienia pączki. Bardzo puszyste, nie chłonące oleju. Wychodzi ich dużo, a do ich zrobienia wystarczy 10 minut.








Tradycyjnie zapraszam na film




SKŁADNIKI

* z tych proporcji wyszło mi 20 pączków

***szklanka u mnie to zawsze 250ml***


-300g serka homogenizowanego waniliowego

-2 szklanki mąki pszennej tortowej

-3 jajka

-pół łyżeczki soli

-cukier waniliowy 8g

-2 łyżeczki proszku do pieczenia 


DODATKOWO

-cukier puder do posypania 



Do miski dajemy składniki na ciasto. Wszystko dokładnie miksujemy lub mieszamy łyżką. Ma nam powstać gęste ciasto 



W garnku rozgrzewamy olej. Gdy będzie gorący, smarujemy dłonie olejem, i bierzemy kawałek ciasta, formujemy kulkę. ***odsyłam do filmu by zobaczyć jak formować pączki***

Dajemy do garnka. Pączki w smażeniu pięknie rosną. 



***można też nakładać ciasto łyżką, ale paczki formowane rękami są ładniejsze, równiutkie.

Pączki smażymy na małym ogniu, na złoty kolor. Tak by nie były surowe w środku.


Usmażone pączki przekładamy na ręcznik papierowy.



Posypujemy cukrem pudrem, można też polać czekoladą, lukrem itp :) 






I gotowe . Są na prawdę pyszne, puszyste, długo zachowują świeżość. Bardzo polecam i życzę smacznego. Zapraszam jeszcze na film :) 



czwartek, 7 stycznia 2021

Ciasto Marlenka-miodowo-kajmakowe. Niepowtarzalny smak, rozpływa się w ustach +FILM

 Cześć Kochani,

Dziś przychodzę do Was z ciastem, które wywodzi się z Czech.

mowa tu o cieście Marlenka. Piekłam je na imieniny mojej mamy. Składa się ono z 6 miodowych spodów przełożonych kremem kajmakowym. 


Ciasto po nocy w lodówce wręcz rozpływa się w ustach.  Pięknie wygląda i bardzo dobrze się kroi. Przygotowanie ciasta wbrew pozorom nie jest trudne i czasochłonne. 

Tradycyjnie zapraszam Was na film, na którym zobaczycie jak krok po kroku zrobić to wspaniałe ciasto.




Przepis na małą blaszkę 25x25cm

***szklanka u mnie to zawsze 250ml***


SKŁADNIKI


SPODY 

-150g masła lub margaryny

-3  szklanki mąki pszennej + do podsypania

-5 łyżek miodu 

-niepełna szklanka  cukru pudru ok 3/4

-1  łyżka sody oczyszczonej

-1,5  łyżki octu spirytusowego 10%

-3 jajka


KREM

-2 budynie śmietankowe bez cukru po 40g 

-750ml mleka

-400g masy kajmakowej

-250g  masła


DODATKOWO

-ok 10 orzechów włoskich do dekoracji


SPODY 

Go garnka dajemy margarynę lub masło i rozpuszczamy, dodajemy cukier puder oraz miód.

Mieszamy.



Następnie w kubeczku mieszamy ocet z sodą 


i dodajemy do masy, masa zacznie się pienić. Wciąż mieszając gotujemy do momentu aż  masa ściemnieje i uzyska ładny ciemny, bursztynowy kolor 




***Odsyłam do filmu by zobaczyć jak to wygląda***



Ściągamy masę z ognia i chwilę studzimy. Nie musi być zimna, ma tylko nie być wrząca.

Następnie do masy dodajemy  jajka i mąkę.

Wszystko mieszamy i zagniatamy ciasto. 

Jak się klei trzeba troszkę podsypać  mąką.

Ciasto ma być elastyczne i błyszczące.



Dzielimy je na 5 równych części. Ogólnie nasze ciasto będzie miało 6 spodów. Szósty powstanie z okrawków ciasta z poszczególnych części. 

 Każdą część  wałkujemy bardzo  cienko na podsypanym blacie i nawijamy na wałek i przenosimy do blaszki wyłożonej papierem. 

Pozostałe skrawki ciasta odkładamy, z nich powstanie szósty spód. 

Każdy spód pieczemy ok 10  minut w temperaturze 180 stopni.

po upieczeniu spodów przechodzimy do przygotowania masy.


***okrawki z ostatniego spodu również podpiekamy, potem przydadzą się do posypania ciasta***


KREM


Do garnka dajemy mleko i budynie, mieszamy i gotujemy. Powstały budyń studzimy.

*** do budyniu nie dajemy cukru, krem posłodzi nam masa kajmakowa.

masło w temperaturze pokojowej miksujemy na puch, 

dodajemy po łyżce ostudzony budyń i miksujemy do uzyskania gładkiego kremu. Na koniec dodajemy masę kajmakową i wszystko miksujemy. 






Następnie każdy spód przekładamy cienko  kremem. 



Ostatni górny spód smarujemy resztą kremu.

Orzechy wraz z kawałkami ciasta mielimy.

Posypujemy ciasto i gotowe :-)



Ciasto wstawiamy na  całą noc  do lodówki żeby namiękło, by spody ciasta nabrały wilgoci z kremu.

Następnego dnia jest idealne, pięknie się kroi  i rozpływa w ustach.






Bardzo polecam Wam Marlenkę. To na prawdę wspaniałe ciasto o niepowtarzalnym smaku. Pięknie wygląda, jest bardzo reprezentacyjne, pięknie się kroi. 

Polecam i życzę udanych wypieków.


Zapraszam na film :)