Ciasto cielaczek czyli pyszny sernik łaciaty na kakaowym cieście+FILM

 Cześć Kochani, zapraszam Was dziś na przepyszny i bardzo łatwy do zrobienia sernik Cielaczek, czyli sernik na kakaowym cieście :) Smakuje bardzo podobnie do Izaury. Bardzo ładnie wygląda  Zapraszam

Zapraszam też na film 

SKŁADNIKI

***blaszka ok 25x35cm***

szklanka u mnie to zawsze 250ml

CIASTO

baza

-3/4 szkl wody

-3/4 szkl cukru

-3/4 szkl oleju

-4 pełne lyżki kakao

-6 jajek

-1/3 szkl cukru

-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

-1,5  łyżeczki sody

-2,5  szkl mąki pszennej tortowej

MASA SEROWA 

-1 kg sera z wiaderka lub zmielonego twarogu półtłustego

-4 jajka

-150g masła lub margaryny

-1 budyń śmietankowy bez cukru 40g

-3/4 szkl cukru

-2 łyżki mąki ziemniaczanej

POLEWA 

-100g czekolady deserowej lub mlecznej

-ok 20g masła

-ok 4 łyżki mleka 

DODATKOWO

-orzechy o posypania lub posypka lub wiórki kokosowe 

CIASTO KAKAOWE

Do garnka dajemy olej, cukier, wodę i kakao-mieszamy i gotujemy.

Zagotowaną masę studzimy. Żółtka oddzielamy od białek, białka ubijamy na sztywną pianę.

W osobnej misce ubijamy żółtka z 1/3 szkl cukru na kogel mogel. Dodajemy ostudzoną masę kakaową. Miksujemy. Dodajemy mąkę pszenną tortową, proszek do pieczenia i sodę-wszystko miksujemy do uzyskania gładkiego ciasta. Na koniec dodajemy pianę z białek-całość delikatnie mieszamy łyżką do połączenia.

MASA SEROWA

Żółtka oddzielamy od białek, białka ubijamy na sztywną pianę.

W osobnej misce miksujemy masło z żółtkami i cukrem, następnie dodajemy ser-miksujemy do połączenia. Następnie dodajemy budyń, mąkę ziemniaczaną miksujemy. Na koniec dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy.

Na dno blaszki dajemy trochę kakaowego ciasta, następnie łyżką wykładamy masę serową robiąc łaty, następnie znów wykładamy łyżką ciasto kakaowe, i znów masę serową partiami robiąc esy floresy. Zapraszam do zobaczenia tego na filmie 

Sernik wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika grzanie góra-dół bez termoobiegu 

i pieczemy ok 55-60 minut.

POLEWA

Składniki na polewę dajemy do miski i wstawiamy na 1 minutę do mikrofali lub rozpuszczamy nad kąpielą wodną.

Mieszamy i polewamy przestudzony sernik.

Posypujemy orzechami lub wiórkami kokosowymi lub posypką

ostudzony sernik wstawiamy do lodówki na całą noc.

I gotowe. Sernik jest na prawdę pyszny, pięknie wygląda. Polecam gorąco. 

Mój przepis na ciasto Marysieńka w gazecie

 Cześć Kochani, w kioskach właśnie możecie znaleźć gazetę z moim przepisem na ciasto Marysieńka :) 

Czekoladowe babeczki z kawałkami czekolady-wilgotne i puszyste+FILM

 Cześć dziś zapraszam Was na rewelacyjne, mięciutkie i wilgotne babeczki z kawałkami czekolady. Długo szukałam przepisu, na babeczki, które będą pulchne, wilgotne-te takie są. Można je podać z dowolnym kremem lub bitą śmietaną. Polecam i zapraszam

Zapraszam na film

SKŁADNIKI

***z tych proporcji wyszło mi 16 babeczek***

-2 jajka -125 ml mleka -125 ml wody gazowanej -125ml oleju -1 łyżeczka cukru waniliowego -1,5 szklanki mąki pszennej tortowej -0,5 szkl cukru -1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia -pół łyżeczki sody oczyszczonej -1,5 łyżki kakao -75g czekolady deserowej

DODATKOWO

-dowolny krem lub 500ml śmietanki ubitej z 1/2 szkl cukru pudru

Do 2 misek dajemy składniki mokre oraz suche

czyli do jednej miski dajemy wodę, olej,jajka,mleko-mieszamy do połączenia

do drugiej kakao,mąkę, proszek do pieczenia,cukier waniliowy,cukier oraz posiekaną czekoladę

Do składników suchych dajemy mokre.

Mieszamy do uzyskania gładkiego ciasta-najlepiej łyżką lub trzepaczką. Nie mieszamy długo.

Formę do babeczek wykładamy papilotkami i napełniamy je ciastem do 23 wysokości.

Następnie wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika grzanie góra-dół bez termoobiegu i pieczemy ok 25 minut 

Studzimy na kratce.

***papilotki ściągają sie najlepiej gdy babeczki są zimne***

Babeczki możemy udekorować dowolnym kremem lub bitą śmietaną. Ja użyłam gotowego kremu ajerkoniakowego i babeczki posypałam czekoladą.

Polecam gorąco są na prawdę pyszne, delikatne, wilgotne.

Mój nowy sprzęt w kuchni-Robot planetarny Ariete Classica

 Cześć Kochani, dzisiaj nie będzie gotowania i pieczenia, ale będzie post na temat tego co już dawno chciałam mieć. O czym mowa? Mowa o robocie planetarnym. Jak zapewne widzieliście na moich filmach i na blogu używałam od zawsze standardowego miksera ręcznego. Jestem jednak fanką wszelkich programów kulinarnych i zawsze moją uwagę zwracały te piękne, solidne roboty planetarne używane przez uczestników takich programów.

Niestety takie roboty najczęściej są bardzo drogie, a te tańsze nie mają zbyt dużej mocy i nie poradziły by sobie np z wyrabianiem ciasta drożdżowego.

Ale istnieje robot planetarny, który zawitał w mojej kuchni-robot firmy Ariete model Classica. Robot ten spełnił w stu procentach moje oczekiwania. Zakupić go można w bardzo atrakcyjnej cenie.

Chcę Wam przedstawić ten sprzęt

Robot planetarny Ariete Classica przykuwa uwagę swoją estetyką i solidnością  wykonania.

Jest to robot, którego moc maksymalna wynosi 2400W więc jest to na prawdę duża moc która idealnie sprawdzi się podczas najcięższych zadań w kuchni. Robot wspaniale sobie radzi z wyrabianiem ciasta na chleb czy drożdżowego. 

W zestawie mamy dużą misę o pojemności 5,5l która pomieści na prawdę dużo kremu czy bitej śmietany :) 

W zestawie mamy też 3 końcówki. Muszę Wam powiedzieć, że zaskoczyła mnie ich jakość wykonania, są na prawdę solidne :) mamy tu końcówkę do ubijania, hak do wyrabiania ciasta oraz końcówkę do mieszania i ubijania. 

Hak do wyrabiania ciasta to coś na czym zależało mi najbardziej. Osobiście uwielbiam przygotowywać domowe pieczywo czy drożdżowe ciasta, bułeczki, rogaliki, chałki ale nie przepadam za ręcznym wyrabianiem ciasta, ten robot mnie w tym wyręcza w 100%. Ma dużą moc, i jest wyposażony w funkcję pracy pulsacyjnej, czyli dzięki czemu stopniowo rozwija prędkość w zakresie od 30 do 172 obrotów na minutę. 

Ostatnio piekłam chałkę drożdżową z pomocą tego robota. Ciasto zostało rewelacyjnie wyrobione. 

W niektórych robotach planetarnych końcówka do mieszania jest źle spasowana i jeśli do misy damy mało masy to wtedy końcówka jej nie dosięga, w robocie Ariete Classica końcówka idealnie pasuje do misy i możemy zmiksować nawet malutką porcję ciasta czy masy.

Robot ma jeszcze jeden świetny dodatek-pokrywę, która chroni przed chlapaniem gdy np ubijamy śmietankę.

Do tego pokrywa ma otwierany otwór przez który można dodawać dodatki podczas mieszania np żelatynę do masy serowej itp.

Ogólnie muszę Wam powiedzieć, ze robot mnie zachwycił. Ma dokładnie te funkcję na jakich mi zawsze zależało. Cena jest atrakcyjna, ma dużą moc, super solidne końcówki, dużą misę, nóżki które zapobiegają poruszaniu się robota podczas pracy. Pięknie i solidnie wygląda. 

Polecam go Wam bardzo gorąco

Więcej informacji możecie przeczytać na stronie producenta 

https://www.ariete.pl/miksery/860-mikser-planetarny-1588.html

Akurat zbliżają się Mikołajki, święta, myślę, że niejedna kobietka byłaby zachwycona prezentem z takim pomocnikiem kuchennym, szczególnie że sprawuje się świetnie :) 

 

Zapraszam też na film z wykorzystaniem robota :) 

CHAŁKA DROŻDŻOWA Z KRUSZONKĄ-pyszna i puszysta+FILM

Cześć Kochani, dziś zapraszam Was na pyszną chałkę drożdżową z kruszonką. Któż z nas nie lubi jeszcze ciepłej chałki z dżemem czy po prostu samej z kubkiem mleka czy kawki. 

Z tych proporcji wyjdą Wam 2 duże chałki. 

Zapraszam Was też na film gdzie zobaczycie jak zrobić chałkę oraz jak ją zawijać. 

SKŁADNIKI 

-500g mąki pszennej tortowej+trochę do podsypania

-200ml ciepłego mleka

-70g rozpuszczonego masła

-100g cukru

-cukier waniliowy

-2 jajka

-40g świeżych drożdży

KRUSZONKA

-2 łyżki cukru

-łyżka masła w temp pokojowej 

-ok 2-3 łyżki mąki pszennej

DOATKOWO

-jajko do posmarowania 

Do miski dajemy drożdże, ciepłe mleko, łyżkę mąki i cukru. Mieszamy i odstawiamy do podrośnięcia.

W osobnej misce mieszamy cukier i 2 jajka.

Rozpuszczamy i studzimy masło.

Do podrośniętych drożdży dodajemy jajka z cukrem-mieszamy. Dodajemy mąkę i zagniatamy ciasto. Możemy to zrobić za pomocą robota  z hakiem.

Następnie dodajemy masło i wyrabiamy ciasto.

Ciasto powinno być dobrze wyrobione, jeśli się klei podsypujemy troszkę mąką, ale nie za dużo.

Ciasto dzielimy na dwie części, każda z części na 4 wałki.

Następnie zaplatamy chałkę (odsyłam do filmu by zobaczyć jak to zrobić)

Zaplecione chałki dajemy na blachę piekarnikową i przykrywamy ściereczką, odkładamy do wyrośnięcia na ok 20 minut.

Do miski dajemy składniki na kruszonkę, przerabiamy je palcami do sypkiej konsystencji.

Podrośnięte chałki smarujemy jajkiem i posypujemy kruszonką.

Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika grzanie góra-dół bez termoobiegu.

Pieczemy ok 25-30 minut do ładnego zarumienienia.

I gotowe :) chałki wychodzą puszyste, mięciutkie i na prawdę pyszne.

PS W mojej kuchni zawitał nowy sprzęt-robot planetarny Ariette Classica. 

Jest to świetny robot za niewielką cenę. Bardzo mocny, mega się cieszę, bo teraz będę mogła robić ciasta drożdżowe i chlebowe bez męczącego wyrabiania ciasta-on zrobi to za mnie :) 

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym robocie, zapraszam na moją recenzję.  recenzja i opis robota Ariette Classica Akurat Mikołajki i święta niebawem, a taki prezent na pewno ucieszyłby niejedną osobę :) 

Jeszcze raz polecam serdecznie pyszną chałkę 

i zapraszam jeszcze raz na film