.

.

czwartek, 29 września 2022

Pyszne ciasto Jesienny Rarytas (kakaowe z jabłkami, orzechami i budyniem)+FILM

 Cześć Kochani, dziś chcę Wam pokazać przepis na bardzo pyszne ciasto Jesienny Rarytas :) Jest to kakaowe ciasto z jabłkami, masą budyniową na gorąco z orzechami. Całość smakuje wspaniale. Bardzo łanie wygląda. Polecam gorąco :) 








Zapraszam też na film z przygotowaniem ciasta krok po kroku 



 

SKŁADNIKI 

*blaszka ok 25x35cm

***używam szklanki 250ml***



CIASTO 


125ml wody

125ml oleju

0,5 szkl cukru

3 łyżki kakao


4 jajka

2 łyżki cukru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1,5 szkl mąki pszennej tortowej



JABŁKA


-ok 2 kg jabłek

-2 galaretki cytrynowe


MASA BUDYNIOWA


-1000ml mleka 

-200g masła lub margaryny

-0,5 szkl cukru

-2 cukry waniliowe 

-2 budynie śmietankowe bez cukru po 40g

-1/2 szklanki mąki pszennej tortowej

-2 żółtka


ORZECHY


-ok 300g orzechów włoskich

-5 łyżek miodu

-100g masła lub margaryny

-łyżka cukru pudru




CIASTO 


Na początek do garnka dajemy wodę, olej, cukier i kakao-dokładnie mieszamy, zagotowujemy, studzimy.


Żółtka oddzielamy o białek, białka ubijamy na sztywną pianę. Odkładamy ją na bok. Żółtka ubijamy z 2 łyżkami cukru na puch, następnie do żółtek dodajemy przestudzoną masę kakaową. Miksujemy. Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia-miksujemy. Na koniec dodajemy pianę z białek-delikatnie mieszamy.




Przekładamy do formy ok 25x35cm wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika grzanie góra-dół bez termoobiegu i pieczemy ok 20-25 minut do suchego patyczka 


Ciasto studzimy i kroimy na dwa cienkie spody.


JABŁKA

Jabłka obieramy, trzemy na tarce o grubych oczkach, prażymy do miękkości ok 15-20 minut. 

Do uprażonych jabłek dodajemy 2 galaretki cytrynowe, dokładnie mieszamy do ich rozpuszczenia. Jabłka wykładamy na spód kakaowy, przykrywamy drugim spodem-studzimy.





MASA BUDYNIOWA


750ml mleka, 2 cukry waniliowe i 200g masła lub margaryny dajemy do garnka, podgrzewamy.

Żółtka, mąkę, cukier, budynie i 250ml mleka miksujemy.

Wylewamy na gotujące się mleko z masłem-mieszamy energicznie i gotujemy do zgęstnienia.

Gorącą masę wkładamy na ciasto.



ORZECHY


Orzechy siekamy dość grubo.

Na patelnię dajemy cukier puder, masło lub margarynę i miód-podgrzewamy, na gotującą sie masę wysypujemy orzechy, dokładnie mieszamy i chwilę smażymy.



Wykładamy od razu na masę budyniową.


Ciasto odkładamy by ostygło, następnie wstawiamy do lodówki najlepiej na cała noc.


I gotowe :) Ciasto jest bardzo wilgotne, delikatne

Bardzo ładnie wygląda. Bardzo gorąco polecam :) 










Jeszcze raz zapraszam na film :) 








czwartek, 22 września 2022

Kremowy deser Tiramisu w pucharkach +FILM

 Cześć Kochani, dziś zapraszam na pyszny i łatwy do zrobienia deser tiramisu w pucharkach. Bardzo kremowy, puszysty. Na pewno każdemu posmakuje. Zapraszam gorąco







Zapraszam też na film



SKŁADNIKI

*z tych proporcji wyszło mi  dużych pucharków

-500g serka mascarpone

-6 żółtek+1 łyżeczki cukru

-3/4 szkl cukru pudru

-500ml śmietanki 36%

-4 łyżki kawy rozpuszczalnej 

-400ml gorącej wody

-ok 400g podłużnych biszkoptów (ja użyłam kakaowych)

-kakao do posypania deserów


Kawę rozpuszczamy w 400ml gorącej wody-dokładnie mieszamy i studzimy (można do smaku dodać trochę amaretto)



Jajka sparzamy, oddzielamy żółtka od białek

Żółtka ubijamy z 2 łyżeczkami cukru na puszystą, jasną masę-musza być bardzo dobrze ubite 



Schłodzoną śmietankę ubijamy z cukrem pudrem, następnie gdy śmietanka zaczyna gęstnieć ale jeszcze nie jest sztywna dodajemy serek mascarpone-chwilę miksujemy, zmniejszamy obroty i wciąż miksując  dodajemy stopniowo ubite żółtka-wszystko miksujemy chwilę na najwyższych obrotach do uzyskania gęstego kremu.

Krem jest bardzo puszysty, delikatny.



Biszkopty zamaczamy w   kawie (nie długo by nie rozmiękły)

Układamy na dnie pucharka, przykrywamy kremem, na krem znów dajemy warstwę biszkoptów i znów krem -deser posypujemy kakao






Przygotowane desery wkładamy do lodówki na kilka godzin by się dobrze schłodziły.








I gotowe :) Bardzo polecam taki deser-jest pyszny, delikatny, kremowy. Na pewno każdemu posmakuje. 





niedziela, 18 września 2022

Domowy sok z malin na zimę (2 sposoby przygotowania) Idealny do herbatki, czy na przeziębienie +FILM

 Cześć Kochani, dziś będzie przepis z serii przetworów. Sezon na maliny jeszcze trwa, więc zapraszam gorąco na pyszny sok malinowy, który idealnie sprawdzi się w zimie jako dodatek do rozgrzewającej herbatki, czy pomoc w przeziębieniu, lub po prostu jako dodatek do wody.

Taki sok robi się bardzo łatwo. Ja na swojej działce mam piękne maliny, które teraz owocują, wiec z nich przygotowałam sobie parę słoiczków soku.







Przedstawię Wam dwa bardzo podobne do siebie sposoby przygotowania soku.


SKŁADNIKI

*z tych proporcji wyszło mi około 750ml soku 


-1 kg dojrzałych  malin

-1 szkl cukru (możecie dać więcej)

-300ml  wody


Zapraszam też na film z bonusem w postaci ujęcia ślicznej wiewiórki, którą spotkałam na swojej działce podczas zbierania malin :) 




I SPOSÓB


Maliny oczyszczamy i przesypujemy do garnka. Zasypujemy cukrem, przykrywamy ściereczką, odkładamy na kilka godzin by puściły sok. Gdy będą stały, warto co jakiś czas je zamieszać. Gdy puszczą sok, dolewamy wodę, podgrzewamy na małym ogniu tak by się zagotowały i oddały kolor.



Całość przecedzamy przez sitko, można dodatkowo przefiltrować sok przez gazę. Sok przelewamy do suchych i czystych słoiczków, zakręcamy. 




Ja tai sok pasteryzuję, czyli układam słoiki w garnku wyłożonym ściereczką lub ręcznikiem papierowym, zalewam wodą do ok połowy ich wysokości, i pasteryzuje na niewielkim ogniu ok 15 minut od momentu zagotowania.




II SPOSÓB


Drugi sposób jest szybszy.

maliny dajemy do garnka, zalewamy wodą, podgrzewamy tak by się zagotowały. Garnek ściągamy z ognia, przykrywamy pokrywką i odkładamy na około 30 minut tak by maliny oddały kolor i smak.




Następnie całość przecedzamy przez gęste sitko, można dodatkowo przepuścić sok przez gazę tak by był klarowny.



Sok przelewamy do garnka, dodajemy cukier-podgrzewamy na małym ogniu tylko do momentu zagotowania i rozpuszczenia cukru.



Jeśli na powierzchni soku pojawi się piana usuwamy ją delikatnie.

Gorący sok przelewamy do słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy w taki sam sposób jak pisałam powyżej, by mieć pewność że "chwyciły" 



Taki słodki, pachnący soczek może leżeć w piwnicy nawet kilka lat. Polecam serdecznie :)