.

.

czwartek, 7 stycznia 2021

Ciasto Marlenka-miodowo-kajmakowe. Niepowtarzalny smak, rozpływa się w ustach +FILM

 Cześć Kochani,

Dziś przychodzę do Was z ciastem, które wywodzi się z Czech.

mowa tu o cieście Marlenka. Piekłam je na imieniny mojej mamy. Składa się ono z 6 miodowych spodów przełożonych kremem kajmakowym. 


Ciasto po nocy w lodówce wręcz rozpływa się w ustach.  Pięknie wygląda i bardzo dobrze się kroi. Przygotowanie ciasta wbrew pozorom nie jest trudne i czasochłonne. 

Tradycyjnie zapraszam Was na film, na którym zobaczycie jak krok po kroku zrobić to wspaniałe ciasto.




Przepis na małą blaszkę 25x25cm

***szklanka u mnie to zawsze 250ml***


SKŁADNIKI


SPODY 

-150g masła lub margaryny

-3  szklanki mąki pszennej + do podsypania

-5 łyżek miodu 

-niepełna szklanka  cukru pudru ok 3/4

-1  łyżka sody oczyszczonej

-1,5  łyżki octu spirytusowego 10%

-3 jajka


KREM

-2 budynie śmietankowe bez cukru po 40g 

-750ml mleka

-400g masy kajmakowej

-250g  masła


DODATKOWO

-ok 10 orzechów włoskich do dekoracji


SPODY 

Go garnka dajemy margarynę lub masło i rozpuszczamy, dodajemy cukier puder oraz miód.

Mieszamy.



Następnie w kubeczku mieszamy ocet z sodą 


i dodajemy do masy, masa zacznie się pienić. Wciąż mieszając gotujemy do momentu aż  masa ściemnieje i uzyska ładny ciemny, bursztynowy kolor 




***Odsyłam do filmu by zobaczyć jak to wygląda***



Ściągamy masę z ognia i chwilę studzimy. Nie musi być zimna, ma tylko nie być wrząca.

Następnie do masy dodajemy  jajka i mąkę.

Wszystko mieszamy i zagniatamy ciasto. 

Jak się klei trzeba troszkę podsypać  mąką.

Ciasto ma być elastyczne i błyszczące.



Dzielimy je na 5 równych części. Ogólnie nasze ciasto będzie miało 6 spodów. Szósty powstanie z okrawków ciasta z poszczególnych części. 

 Każdą część  wałkujemy bardzo  cienko na podsypanym blacie i nawijamy na wałek i przenosimy do blaszki wyłożonej papierem. 

Pozostałe skrawki ciasta odkładamy, z nich powstanie szósty spód. 

Każdy spód pieczemy ok 10  minut w temperaturze 180 stopni.

po upieczeniu spodów przechodzimy do przygotowania masy.


***okrawki z ostatniego spodu również podpiekamy, potem przydadzą się do posypania ciasta***


KREM


Do garnka dajemy mleko i budynie, mieszamy i gotujemy. Powstały budyń studzimy.

*** do budyniu nie dajemy cukru, krem posłodzi nam masa kajmakowa.

masło w temperaturze pokojowej miksujemy na puch, 

dodajemy po łyżce ostudzony budyń i miksujemy do uzyskania gładkiego kremu. Na koniec dodajemy masę kajmakową i wszystko miksujemy. 






Następnie każdy spód przekładamy cienko  kremem. 



Ostatni górny spód smarujemy resztą kremu.

Orzechy wraz z kawałkami ciasta mielimy.

Posypujemy ciasto i gotowe :-)



Ciasto wstawiamy na  całą noc  do lodówki żeby namiękło, by spody ciasta nabrały wilgoci z kremu.

Następnego dnia jest idealne, pięknie się kroi  i rozpływa w ustach.






Bardzo polecam Wam Marlenkę. To na prawdę wspaniałe ciasto o niepowtarzalnym smaku. Pięknie wygląda, jest bardzo reprezentacyjne, pięknie się kroi. 

Polecam i życzę udanych wypieków.


Zapraszam na film :) 







6 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz i gorąco zapraszam do korzystania z przepisów na blogu :) Pozdrawiam cieplutko