Cześć Kochani, dziś zapraszam Was na jedno z moich ulubionych ciast-ciasto miodownik z kremem z kaszy manny, z polewą czekoladową, powidłami.
Ciasto wychodzi mięciutkie i nie musi leżakować. Wygląda pięknie i rozpływa się w ustach.
Jest to jedno z moich ulubionych ciast-typowo świąteczne. Łatwe do zrobienia i wyjdzie każdemu. Zapraszam
Zapraszam Was na film
SKŁADNIKI
***blaszka ok 25x35cm***
**szklanka u mnie to zawsze 250ml***
CIASTO NA 4 MIODOWE SPODY
-3 szklanki mąki pszennej tortowej
-4 całe jajka
-3/4 szklanki cukru
-5 łyzek miodu
-2 łyżeczki sody-płaskie
-125 g margaryny lub masła
KREM
-1200ml mleka
-3/4 szkl cukru
-12 łyżek kaszy manny
-250g masła
POLEWA
-100g czekolady mlecznej
-ok 20g masła
-ok 4 łyżki mleka
DODATKOWO
-orzechy do posypania
-kilka łyżek powideł
Na początek polecam zrobić bazę kremu czyli ugotować kaszę mannę.
do garnka dajemy 12 kopiastych łyżek kaszy manny, 3/4 szkl cukru oraz 1200ml mleka, dokładnie mieszamy i gotujemy. Trzeba mieszać żeby się nie przypaliło. Gotujemy do zgęstnienia. Pamiętajcie, że gdy kasza manna ostygnie zrobi się gęsta.
Kaszę mannę studzimy. Polecam przykryć ją jakąś folią żeby nie zrobił się kożuch.
Teraz przechodzimy do miodowych spodów.
Składniki na spody dajemy do miski, i zagniatamy ciasto. (masło lub margaryna powinno być miękkie) Możemy też to zrobić za pomocą robota z hakiem.
Następnie blat posypujemy mąką i zagniatamy jeszcze chwilę ciasto.
Ciasto dzielimy na 4 równe części. Jak macie wagę kuchenną polecam jej użyć, jak nie podzielcie ciasto na oko.
Następnie pierwszą część ciasta wałkujemy i wykładamy nią blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. (podczas pieczenia pierwszej części pozostałe dajemy do lodówki)
Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika grzanie góra-dół bez termoobiegu i pieczemy na złoty kolor ok 12 minut, ważne by nie piec zbyt długo. Spody mają się zezłocić.
Tak postępujemy z całym ciastem, mamy mieć 4 spody.
Upieczone spody studzimy.
Do miski dajemy 250g masła w temp pokojowej i ucieramy na masę. Następnie stopniowo dodajemy studzoną kaszę mannę-wszystko dokładnie miksujemy.
Kremem przekładamy nasze upieczone spody miodowe.
Jeśli macie wagę kuchenną polecam z niej skorzystać i podzielić krem na 3 równe części.
Ostatni czwarty spód odwracamy tak by jego spód był u góry, wtedy góra ciasta będzie równiutka.
Następnie górę ciasta smarujemy cienką warstwą kaskowych powideł.
Do miski dajemy składniki na polewę. Wstawiamy na 1 minutę do mikrofali lub rozpuszczamy nad kąpielą wodną.
Dokładnie mieszamy i polewamy ciasto. Na koniec posypujemy je orzechami.
Ciasto wstawiamy na całą noc do lodówki.
Następnego dnia pięknie się kroi, pięknie wygląda, jest mięciutkie i wręcz rozpływa się w ustach.
Gorąco polecam, jest na prawdę wspaniałe, idealne na zbliżające się święta.
Polecam i życzę smacznego.
Zawsze mi się miodownik kojarzył ze świętami. Moja mama zawsze go piecze. Czas samej spróbować :)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam
UsuńIle dni wcześniej można pięć placki? ;)
OdpowiedzUsuńone są od razu mięciutkie, nie muszą leżakować żeby zmięknąć
UsuńCiasto palce lizać ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńCzy może Pani mi podać wagowo ile to 12 łyżek kaszy mannej?Bo zawsze mam z tym problem.
OdpowiedzUsuńJa do kremu dodaje jeszcze 100g kokosu, jest pyszny.
OdpowiedzUsuńWitam .Czy ciasto można przechowywać poza lodówką i jak długo bo miód konserwuje ale krem na mleku?
OdpowiedzUsuńPiekłam na święta.Ciasto rewelacyjne.miekie .Pozdrawiam i zachęcam do pieczenia.
OdpowiedzUsuńNapewno wkritce wyprobuje Pani przepis❤️
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Czy jak upiekę ciasto w piątek wieczor. Czy na niedzielę będzie nadal świeżutkie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak
UsuńDzień dobry.Uwielbiam miodownika moja rodzina również .Ten przepis jest rewelacyjny i nie tylko .Super przepis.
OdpowiedzUsuńSuper ciasto ,polecam
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem blacha powinna być trochę mniejsza, a ciasto pyszne
OdpowiedzUsuńDzień dobry , zrobiłam to ciasto po raz pierwszy w życiu , ciasto jest przepyszne dziękuje za przepis . Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńUpiekłam dzisiaj miodownika bo wyglądał tak obłędnie że musiałam go dzisiaj zrobić, ale dopiero jutro będzie próba smaku , myślę a raczej wiem napewno że będzie pyszny.
OdpowiedzUsuńNie ma innego wyjścia trzeba upiec
OdpowiedzUsuńMożna zamrozić?
OdpowiedzUsuń