Wygląda bardzo ładnie, jest prosty i na pewno wyjdzie :-)
Jego głównym elementem ozdobnym jest górny blat, na którym znajdują się biedronki :-)
No to zaczynamy:
SKŁADNIKI: (tortownica o średnicy 21cm)
BISZKOPT:
-4 jajka
-3/4 szklanki cukru
-3/4szklanki mąki
-2 łyżki mąki ziemniaczanej
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier, następnie żółtka, na końcu mąkę i mąkę ziemniaczaną.
Biszkopt pieczemy w temperaturze 170stopni do suchego patyczka.
Studzimy i kroimy na 2 części.
W górnym blacie ciasta wykrawamy np. kieliszkiem od szampana dziurki.
MASY:
-1 galaretka truskawkowa
-1 galaretka agrestowa
-800ml wody
-1 śnieżkę dużą
- 200ml mleka
-borówki około 1 szklanka
Galaretki przygotowujemy według przepisu na opakowaniu, każdą w 400ml wody.
Studzimy, do tego stopnia by zaczynały gęstnieć.
Śnieżkę przygotowujemy również według instrukcji na opakowaniu.
Bitą śmietanę dzielimy na pół. Do jednej połowy dodajemy wciąż miksując truskawkową galaretkę.
*UWAGA, zostawiamy trochę galaretki do biedronek. :-)
Na dolny biszkopt, wysypujemy trochę borówek, następnie wylewamy masę.
I masę posypujemy znów borówkami(ja miałam borówki mrożone), zostawiamy trochę borówek na kropki biedronek :-)
Ciasto chowamy do lodówki, i przygotowujemy drugą masę, czyli do drugiej połowy śnieżki wlewamy już całość galaretki agrestowej.
Wylewamy na masę truskawkową, i przykrywamy spodem z dziurami. Do dziur dajemy po kilka borówek. Całość chowamy na chwilę do lodówki.
Następnie gęstą galaretką truskawkową wypełniamy dziurki, i powstają nam biedronki :-)
Ciasto najlepiej zostawić na całą noc w lodówce. Jest bardzo pyszne, delikatne, lekkie, piankowe i proste :-)
:-)
Wyglada super, świetny pomysł z tymi biedronkami :-) lubię takie lekkie ciasta. Wypróbuje przepis
OdpowiedzUsuń