No i to by było na tyle jeśli chodzi o białą zimę.
Jak na razie śniegu ani śladu, w zamian mamy deszcz i wiatr.
Pogoda szaleje, no ale cóż...no nią nie mamy wpływu.
Dziś przychodzę do Was z przepisem na przepyszne ciasto. Nie wygląda zbyt pięknie, ale jest rewelacyjne w smaku. Smakiem przypomina batoniki maxi king, które zresztą ubóstwiam.
Ciasto jest bez pieczenia, składa się z warstwy herbatników, oraz krakersów. Przełożone jest pyszną masą zrobioną na bazie mleka w proszku, i dodatkowo znajduje się jeszcze jedna warstwa masy krówkowej.
Ciasto posypane jest orzeszkami i polane polewą czekoladową. Jest niezwykle pyszne. Polecam
No to zaczynamy:
SKŁADNIKI: *przepis na dużą blachę
-1 opakowanie herbatników maślanych 400g
-1/2 opakowania słonych krakersów
-250 g krówek (lub pół puszki masy krówkowej)
-2,5-3 szkl mleka w proszku -nie granulowanego
-1 szkl mleka
-3/4 szkl cukru
-2 łyżki cukru waniliowego
-1,5 kostki margaryny , lub 2 kostki jeśli używacie krówek a nie masy krówkowej
-polewę czekoladową
-zmielone orzechy włoskie 1 szkl
Blachę wykładamy folią aluminiową i dno wykładamy herbatnikami maślanymi.
Do garnka wlewamy mleko, dodajemy cukier oraz cukier waniliowy.
Wszystko mieszamy i zagotowujemy do rozpuszczenia się cukru.
Studzimy.
Jeśli używamy krówek to:
krówki dajemy do garnka, dodajemy pół kostki margaryny i wszystko roztapiamy i mieszamy.
Gdy mleko wraz z cukrami ostygnie, rozpoczynamy przygotowanie masy mlecznej.
Do miski dajemy 1,5 kostki margaryny w temperaturze pokojowej.
Margarynę ucieramy na gładką , pulchną masę.
następnie dodajemy powolutku ostudzone mleko.
Nic się nie martwcie jeśli pod koniec dodawania mleka masa będzie wyglądać "dziwnie", po dodaniu mleka w proszku będzie idealna.
Na koniec dodajemy mleko w proszku i wszystko dokładnie mieszamy.
Połowę masy mlecznej dajemy na herbatniki.
Rozprowadzamy i przykrywamy warstwą krakersów.
Następnie na krakersy wylewamy masę krówkową. Jeśli jest jeszcze ciepła, to wsadzamy ciasto na chwilkę do lodówki, i na zimną masę wykładamy drugą połowę masy mlecznej.
Górę przykrywamy herbatnikami, ze sporymi odstępami między sobą.
Ciasto posypujemy obficie orzeszkami.
Polewamy polewą i chłodzimy w lodówce. Najlepiej jeść na drugi dzień.
Jest pyszne gorąco polecam!!!
SMACZNEGO !!!
Wygląda pysznie, uwielbiam maxi kingi wiec muszę zrobić to ciasto :-)
OdpowiedzUsuńU mnie też gościło to ciasto. W sumie było zrobione przez Madzię. Pyszne...rewelacja..... -> ciasto maxi king
OdpowiedzUsuń