Dziś przychodzę do Was z przepisem na bardzo pyszny i ładnie wyglądający tort . Zrobiłam go z okazji urodzin brata. Tort zrobiłam w stylizacji pszczelarskiej,ponieważ brat jest pszczelarzem :)
Tort składa się z dwóch rodzajów ciasta-biszkoptu oraz spodów miodowych. Całość jest przełożona kremem z dodatkiem barwnika spożywczego.
Bardzo Wam polecam ten tort- jest wspaniały :)
SKŁADNIKI tortownica 21 cm
BISZKOPT
5 jajek
3/4 szkl cukru
8 łyżek wody
8 łyżek oleju
1,5 szkl mąki pszennej tortowej (szkl 250 ml)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
KREM
5 szklanek mleka 1250 ml
3 budynie śmietankowe bez cukru po 40g
2 łyżki mąki
2 żółtka
3/4 szkl cukru
1 łyżka cukru waniliowego
barwnik spożywczy żółty w proszku
300g masła lub margaryny
SPODY MIODOWE
100g masła lub margaryny
2 szklanki mąki pszennej tortowej (szkl 250 ml)
4 łyżki miodu
pół szklanki cukru pudru
łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżka octu spirytusowgo 10%
2 jajka
PONCZ
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki wódki
100 ml wody
łyżeczka miodu
DODATKOWO DO DEKORACJI
czekolada gorzka
kakao
płatki migdałowe
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.
Jajka ucieramy z cukrem na białą puszystą masę,
dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Miksujemy. Następnie dodajemy wodę oraz olej i miksujemy. Ciasto wlewamy do tortownicy i pieczemy około 40 min w temp 180 stopni do suchego patyczka. Ciasto studzimy i koimy na 4 cienkie blaty.
SPODY MIODOWE
Do garnka dajemy masło,cukier puder i miód i podgrzewamy.
Gdy się rozpuszczą dodajemy sodę zmieszaną z octem i mieszamy masę .mieszamy aż uzyskamy ciemny,bursztynowy kolor .
Studzimy 10 minut i dodajemy jajka i mąkę i zagniatamy ciasto. Jak trzeba podsypujemy mąką .Dzielimy na 3 kule i wstawiamy na 15 minut do lodówki .Wałkujemy,wycinamy koło wielkości dna tortownicy i pieczemy około 12 minut w temp 180 stopni tak postępujemy z pozostałym ciastem.
KREM
Litr mleka wlewamy do garnka,dodajemy barwnik i zagotowujemy .W szklance mleka mieszamy resztę składników i wylewamy na gotujące się mleko. Mieszamy do zgęstnienia. Ma powstać gęsty żółty budyń. Budyń studzimy.
Masło w temp pokojowej ucieramy na puch i dodajemy po łyżce budyniu miksując .I krem gotowy :)
PONCZ -składniki mieszamy ze sobą.
SKŁADANIE TORTU
Zaczynamy od biszkoptu,poczujemy go i nakładamy troszkę masy-cienką warstwę. Na masę dajemy spód miodowy i znów trochę masy,potem biszkopt -poczujemy ,masa i spód miodowy itd.
Warstwy to biszkopt,krem,spód,krem,biszkopt,krem,spód,krem,biszkopt,krem,spód,krem i biszkopt :)
Tort smarujemy kremem,boki obtaczamy startą gorzką czekoladą.
Do części pozostałej masy dodajemy troszkę kakao i dekorujemy dookoła rozetkami raz żółta raz kakaowa .
Z masy wyciskamy coś na kształt pszczółek,kakaową robimy im paski i czółki,płatki migdałowe to skrzydełka.
Tort powinien postać w lodówce co najmniej 12 godzin by wszystko namiękło :)
Jest troszkę pracochłonny ale wart zachodu. Wygląda i smakuje świetnie :)
Polecam gorąco :)
Patrząc tylko na opis, zastanawiałam się, dlaczego pszczółka? :D Teraz już wiem. Super pomysł na tort urodzinowy dla dziecka :) Ja najczęściej torty zamawiałam (gdzie? zobacz tutaj), ale takiego nie widziałam :) U mojego synka w przedszkolu teraz nauka o robaczkach i zwierzątkach, więc takie ciasto byłoby na czasie:)
OdpowiedzUsuńpszczółka bo z miodkiem, bo żółty, bo ma kremowe pszczółki :) Bardzo polecam ten tort, może jest z nim trochę pracy, ale na pewno zachwyci i smakiem i wyglądem :)
UsuńRobiłam go cały dzień. Z piątka dzieci. Ale było warto. Pychotka.
OdpowiedzUsuńOj aż cały dzień? :) Cieszę się, że smakowało :)
UsuńTak, hi hi. Z przerwami na dzieci. Będziemy napewno robić go częściej bo pyszny. ��
OdpowiedzUsuń