najprostsze na świecie kremówki, lub napoleonki bez pieczenia na krakersach :-)

Witam Kochani, dziś coś niezwykle szybkiego i prostego w przygotowaniu. Szczerze powiedziawszy jest to chyba najprostsze ciacho jakie znam. Nie zmienia faktu, że jest bardzo dobre :-)
Myślę, że każda/y z Was jadł już coś takiego. 
Napoleonki, bo o nich mowa są zrobione na słonych krakersach, które fajnie podbijają smak, masa jest zrobiona na bazie margaryny, budyniu, żółtek, i mąki.
Bardzo proste, tanie i pyszne :-) . Postanowiłam je dziś zrobić, bo za kilka dni święta, więc wtedy nadejdzie pora na bardziej skomplikowane i wytrawniejsze ciasta. :-)

No to zaczynamy:

SKŁADNIKI:  (przepis na dużą blachę)

-1,5 paczki słonych krakersów (można kupić 1 paczkę dużą, i 1 małą)
-5szkl mleka
-250g margaryny
-3/4 szkl cukru
-2 cukry waniliowe
-2 budynie śmietankowe 
-4 żółtka
-1 szkl mąki

Blaszkę smarujemy margaryną i dno wykładamy krakersami.

4 szkl mleka wraz z cukrem i cukrem waniliowym dajemy do garnka.

Całość należy zagotować, tak by margaryna się rozpuściła. Należy mieszać co chwilkę by się nie przypaliło.

W misce miksujemy 1 szkl mleka, mąkę, żółtka, oraz budynie. Ważne jest by wymiksować to bardzo dokładnie, tak by nie było żadnych grudek :-)

Masę wlewamy na gotujące się mleko i gotujemy jak budyń. Należy dokładnie mieszać by nie było grudek.

 Gorącą masę wylewamy na krakersy.

 Przykrywamy drugą warstwą krakersów.

 Posypujemy cukrem pudrem i zostawiamy do wystudzenia, następnie przechowujemy w lodówce.

I nasze pyszne napoleonki są gotowe :-)

SMACZNEGO !!!