dziś przychodzę do Was z bardzo prostym ciastem-idealnym do kawy. Jest ucierane, dwukolorowe, z dodatkiem malin (można je kupić teraz mrożone) oraz z niewielką ilością kremu.
Ciasto robi się szybko, łatwo i przyjemnie :)
Polecam i zapraszam
SKŁADNIKI
*przepis na blaszkę 25x25cm
CIASTO
-6 jajek
-3/4 szkl cukru
-150 ml oleju
-150 ml mleka
-2,5 szkl mąki
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-2 łyżki kakao
KREM
-750 ml mleka
-1 łyżka mąki ziemniaczanej
-3/4 szklanki cukru
-200 g masła lub margaryny
-1 budyń śmietankowy bez cukru 40g
DODATKOWO
-około 200g malin
-mleczna czekolada do posypania ciasta
Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy olej i mleko. Miksujemy. Następie dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia-miksujemy i dzielimy na pół.
Wylewamy połowę a do drugiej połowy dodajemy kakao.
Wylewamy kakaowe ciasto i układamy maliny. (mogą być rozmrożone)
pieczemy około 40 minut w temp 180 stopni.
KREM
600 ml mleka wlewamy do garnka i gotujemy. w osobnej misce mieszamy cukier, budyń, mąkę w 150 ml mleka i wylewamy na gotujące się mleko. Mieszamy do zgęstnienia. Studzimy. Ucieramy masło lub margarynę i dodajemy stopniowo powstały budyń.
Krem wykładamy na ostudzone ciasto.
Całość posypujemy startą czekoladą.
Ciasto wstawiamy na noc do lodówki.
I gotowe :)
Polecam i życzę smacznego.
Dawno mnie na blogu nie było, więc i tu trochę posłodzę, choć słodkości u Ciebie i tak wiele ;)
OdpowiedzUsuńFajne ciacho, jedna z mam takie robi, bo jak już wiesz, my to "ciasteczkowe antytalencia" hehe.
Najlepiej w sezonie smakuje, gdy maliny prosto z krzewu się zrywa, pycha :D
Witam i na blogu mojego smakerowego kolegę :) Ja mam zamrożone malinki prosto z krzaczka i sprawdziły się super :) Można dać też inne owoce :) Pozdrawiam
UsuńTeż mamy całą zamrażarkę malin, truskawek i tego wszystkiego, co można zamrażać :) Pomidory i inne warzywa zimują sobie w piwnicy i całkiem dobrze się mają. Nie ma to, jak własny pomidorek, czy ogórek w połowie stycznia :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Andrzej
o to zazdroszczę zapasów :) też mam ale nie takie okazałe :) Pozdrawiam
UsuńDziałeczka w sezonie się sprawdza, więc na zimę wszystkiego pod dostatkiem, no może z wyjątkiem egzotycznych owoców i warzyw ;)
UsuńTe nasze, rodzime to nawet wysyłałem do znajomych w całej Polsce, choć "niektóre" już miały dość dyni, a tyle jej było w ub.r. xD