dziś przychodzę do Was z przepisem na pyszny, łatwy torcik na kakaowym biszkopcie, ze śmietankowym nadzieniem i truskawkowo-galaretkową wkładką w środku. Dodatkowo ozdobiony czekoladą, i śmietanowymi różyczkami z listkami.
Pięknie wygląda, super smakuje. Ten tort przygotowałam z okazji Dnia Matki dla mojej mamy :)
Zapraszam i polecam
SKŁADNIKI
*przepis na tortownicę 21cm
KAKAOWY BISZKOPT
-5 jajek
-5 łyżek cukru
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1 szklanka mąki pszennej tortowej
-1 łyżka kakao (kopiasta)
KREM
-600ml śmietany 36%
-2 łyżki cukru pudru
-opcjonalnie 1 śmietan fix
TRUSKAWKOWA WKŁADKA
-150g truskawek
-1 galaretka truskawkowa
-400ml wrzątku
DODATKOWO
-1 czekolada gorzka
-łyżka masła
-3 łyżki mleka
-barwnik spożywczy czerwony i zielony
-kilka truskawek
Przygotowanie tortu rozpoczynamy od zrobienia biszkoptu.
Oddzielamy żółtka od białek, białka ubijamy na sztywna pianę, potem dodajemy wciąż miksując cukier i miksujemy do jego rozpuszczenia, dodajemy żółtka i miksujemy. Następnie przesiewamy mąkę, kakao oraz proszek do pieczenia, całość delikatnie mieszamy lub miksujemy na najniższych obrotach.
Ciasto przekładamy do tortownicy z dnem wyłożonym papierem do pieczenia.
Biszkopt pieczemy do suchego patyczka w temp 180 stopni. Studzimy go i kroimy na 4 cienkie spody.
Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, na koniec dodajemy śmietan fix (można pominąć)
Truskawki kroimy na małe kawałki, galaretkę rozpuszczamy w 400ml wody i studzimy. Gdy jest zimna dodajemy truskawki i odstawiamy by zaczęła tężeć.
Gdy biszkopt ostygnie składamy tort
(nie ściągamy obręczy z tortownicy)
***aby tort był wilgotny polecam naponczować spody mocną herbatą.
Na pierwszy spód dajemy trochę śmietany, przykrywamy drugim, na niego dajemy tężejącą galaretkę z truskawkami, przykrywamy trzecim spodem, na niego dajemy trochę śmietany i przykrywamy czwartym spodem. Całość odkładamy do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie możemy ściągnąć obręcz tortownicy.
Do śmietany, która pozostała, dodałam trochę czerwonego barwnika uprzednio odkładając łyżkę śmietany do zrobienia listków.
Powstał mi ładny, różowy kolor.
Takim kremem obtoczyłam boki tortu.
Potem rozpuściłam czekoladę z masłem i mlekiem, ostudziłam ją i polałam blat tortu.
Gdy czekolada zastygła zrobiłam kremem rozetki imitujące różyczki, i listki (do kremu dodałam zielony barwnik)
ozdobiłam dodatkowo truskawkami.
i gotowe :)
Tort powinien postać w lodówce najlepiej całą noc.
Jest rewelacyjny, nie za słodki, delikatny, i nie trudny w przygotowaniu.
Gorąco polecam i życzę smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz i gorąco zapraszam do korzystania z przepisów na blogu :) Pozdrawiam cieplutko