a dziś przychodzę do Was z jednyma z moich ulubionych przepisów- na wspaniałe ciasteczka owsiane, które są niesamowicie pożywne, smaczne,chrupiące i zdrowe, oraz bardzo szybkie i proste w przygotowaniu.
Są idealną przekąską do kawy, do pracy, dla dzieci.
Jest to bardzo wydajny przepis, wychodzi z niego około 35 sporych ciasteczek.
Powiem jedno-uzależniają.
Możecie zrobić z dowolnymi dodatkami, np z wiórkami kokosowymi, z czekoladą i innymi ziarnami.
Ja robię z orzechami i słonecznikiem, są wspaniale chrupiące i nie za słodkie, bardzo gorąco polecam Wam te ciasteczka, są ekstra.
No to zaczynamy
SKŁADNIKI
-1,5 szkl płatków owsianych górskich
-orzechy włoskie posiekane 3/4 szkl
-2 duże garście słonecznika
-2 szkl mąki pszennej
-0,5 szkl cukru
-1 łyżka cukru waniliowego
-1/3 kostki masła czyli ok 60g
-1/3 kostki margaryny czyli ok 70g
-2 łyżki miodu
-1 łyżka mleka
-szczypta sody(mała ilość sody spowoduje,że ciasteczka będą bardziej chrupkie)
Do miski wsypujemy płatki owsiane, posiekane orzechy oraz słonecznik.
Dodajemy mąkę,cukier, cukier waniliowy,sodę.-wszystko mieszamy
W osobnej misce lub rondelku rozpuszczamy masło, margarynę oraz miód-ja daję na 30 s do kuchenki mikrofalowej.
Wlewamy do suchych składników, wszystko mieszamy razem -dodajemy łyżkę zimnego mleka-zagniatamy ciasto.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia, bierzemy troszkę ciasta i formujemy kulkę, następnie dokładnie spłaszczamy, ciasto super się formuje, nie kruszy się, jest plastyczne.
Ciasteczka układamy w odstępach, bo troszkę podrosną.
Jeżeli nie chcemy by podrosły nie dodajemy sody.
Ciasteczka pieczemy na złoty kolor w temperaturze 180 stopni około 8 minut, ja podczas pieczenia spłaszczałam je łyżką żeby były płaskie i dzięki temu bardziej chrupiące :)
Zaraz po wyjęciu z piekarnika są miękkie, ale gdy stygną-twardnieją.
Przechowujemy w zamkniętym pudełku lub puszce, wspaniałe ciacha, polecam bardzo!
SMACZNEGO!!!
Cudownie chrupiące pyszności :)
OdpowiedzUsuńoj tak :-) cudowne
UsuńWspaniałe ciasteczka, uwielbiam takie, a jakie ładne zdjęcia :-) Pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) Pozdrawiam
UsuńMniammm...aż ślinka cieknie :D Mam pytanie..czy próbowała Pani robić z innej maki niż pszenna? Zastanawiam sie czy by wyszły na np.kukurydzianej ..Jestem na diecie cukrzycowej ciążowej i pszenna i miód zakazane :( Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam.myślę ,że spokojnie może Pani próbować na innej mące,ale co do miodu to jest onn dosc ważnym składnikiem.Nadaje ciasteczkom chrupkość i smak. Można np spróbować zastąpić go puree z jabłek ale wtedy smak ciasteczek się zmieni i nie mam pojęcia czy będą. dobre ale raczej tak :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń